- Konrad, jako bohater romantyczny, jest niesamowicie gadatliwy. Można z nim prowadzić dialogi trwające nawet po kilka minut, a jak na kota to chyba dużo:)
- Konrad-buntownik ma w poważaniu konwenanse i włazi z łapami do michy
- A tak poza tym jak się Konrad rozkręci, to czasem myślę o napisaniu książki "Życie z kotem z ADHD":P
poniedziałek, 29 września 2008
Konrad czyli dzikość serca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz