niedziela, 22 lipca 2012

Dobre wieści

Kot jeszcze się nie znalazł. Ale wiele wskazuje na to, że żyje i ma się dobrze. Dwie osoby widziały go mniej więcej w tej samej okolicy, jedna z nich rozpoznała go nawet na zdjęciach z internetu – i to nie dalej jak w ten piątek!

Problem jest taki, że te okolice stanowią istny koci raj – mnóstwo miejsc, gdzie kot może się schować i szukać pożywienia, natomiast człowiek ma problemy z wejściem. Chodzi konkretnie o rejon między ulicą Tynkarską i linią kolejową a nowym osiedlem Łamana 7. Jest tam mnóstwo opuszczonych działek i ogrodów, wczoraj chodziliśmy po nich przez 1,5 godziny – tyle przejść i tyle kryjówek, że kot może być dosłownie wszędzie. A wszystko wskazuje na to,  że nie siedzi w jednym miejscu, tylko aktywnie eksploruje teren.

Mamy więc nowe nadzieje i pociesza nas fakt, że widziano go (prawdopodobnie) w różnych miejscach – to znaczy, że nie zaszył się w jakiejś dziurze i nie umiera tam ze strachu, tylko kręci się po okolicy i prędzej czy później na niego wpadniemy. Oczywiście rozmawiamy też z ludźmi w okolicy i prosimy ich o pomoc, reakcje są zawsze pozytywne.

EDIT: kot był widziany po raz kolejny we wtorek, 24 lipca, w tej samej okolicy!

czwartek, 12 lipca 2012

Gdzie jesteś, rudzielcu?!

Zdarzyło się coś niefajnego. Przedwczoraj, czyli 11 lipca po północy,  Konrad wyszedł z domu i do tej pory nie powrócił. Okolica jest względnie bezpieczna, więc myślę, że nic mu się nie stało, ale bardzo się denerwuję i chciałbym, żeby już tu był z powrotem. Jakby zapadł się pod ziemię, a że jest wysterylizowany, więc pewnie nie poleciał za kotką. Jest nietutejszy i nie zna terenu. Całe osiedle już wie, że jest poszukiwany.

Przy okazji prośba do was: gdyby komuś udało się go zauważyć w okolicach stacji PKP Włochy w Warszawie, bardzo proszę o kontakt: tel. 519 859 183 lub e-mail swoj (at) g.pl.

A tak wyglądał w dniu zaginięcia:

2012-07-10 001

2012-07-10 009

2012-07-11 002

PS: jeśli wam to nie sprawi kłopotu, wrzućcie linka do tego wpisu na odpowiednie fora i strony. Ja się nie udzielam w tej społeczności, więc nie bardzo wiem co i jak, ale wiem, że jest tu parę osób bardzo aktywnych pod tym względem :)

Zaglądają