wtorek, 25 grudnia 2012

Chcesz mieć buty? To mi je zabierz!

Bonus gwiazdkowy dla najwierniejszych czytelników :)

Mam cię!

Mam cię!

Mam cię!

Mam cię!

2012-09-15 003

2012-09-15 010

To już niestety ostatni set z partii zdjęć wykonanych latem. Nie umiem powiedzieć, kiedy pojawią się następne zdjęcia.

sobota, 20 października 2012

kot stołowy

a było to latem.

chill out

chill out

chill out

chill out

chill out

chill out

chill out

niedziela, 14 października 2012

G+

kochani, może już zauważyliście, ale od niedawna mamy stronę na Google Plus.  Będą się tam pojawiać różne kocie linki, rzeczy, które się “nie mieszczą” na blogu i niekoniecznie dotyczą głównego bohatera tej strony.

Link jest też w kolumnie po prawej stronie. Zapraszam serdecznie, obiecuję nie spamować zanadto i wrzucać tylko to, co naprawdę warto zobaczyć :)

sobota, 6 października 2012

krzeseło

cokolwiek przyrdzewiałe i nie moja to wina, ale kota to nie rusza ;)

Na krześle w kuchni

Na krześle w kuchni

Na krześle w kuchni

Na krześle w kuchni

Na krześle w kuchni

btw znalazłem właśnie stronę WCKici.pl i zastanawiam się, czy takiego “dużego” kota też można nauczyć załatwiania się do sedesu? Ktoś z was tego próbował?

sobota, 29 września 2012

nie chce mi się

IMAG0448

Jestem wykończony tym całym gwiazdorstwem. Po prostu zrób zdjęcie i wrzuć na bloga. O, tak jak teraz.

niedziela, 23 września 2012

pomysł

Idea

Chodzi mi po głowie taki pomysł, żeby przy blogu otworzyć sklep internetowy z artykułami dla zwierząt. Konrad byłby jego “twarzą” w mniej lub bardziej przetworzonej formie (myślę o logo rysunkowym). Dodatkowo 5 albo nawet i 10 procent zysków (zysków-zysków, nie dochodu) ze sklepu byłoby przeznaczane na schroniska, domy tymczasowe etc. Nie mam zamiaru robić na tym nie wiadomo jak wielkich pieniędzy.

Jak wam się to widzi? Czy to ma w ogóle sens? Ogólnie chciałbym jakoś rozwinąć tego bloga i stąd cały pomysł.

sobota, 22 września 2012

a ryknę sobie: RROARR!

2012-09-15 006

no co, ryknąć sobie nie można?

2012-09-15 008

sobota, 15 września 2012

sobota, 8 września 2012

teraz pan ma relaks

2012-09-03 008

btw pierwszy raz widzę, żeby Konrad sam z własnej woli wchodził o transportera. A on w nim teraz zaszywa się na długie godziny.

sobota, 1 września 2012

Więc mówisz, że chciałeś coś poczytać w internecie?

To zabawne, po co ci ten cały internet? Nie wolisz popatrzeć na mnie?

2012-08-03 003

2012-08-03 004

2012-08-03 006

2012-08-03 007

sobota, 25 sierpnia 2012

black&white

2012-07-09 004

W ostatnim czasie lubię się bawić różnymi filtrami wbudowanymi w Picasę :) Niedługo mi pewnie przejdzie, ale póki co…

niedziela, 19 sierpnia 2012

czwartek, 16 sierpnia 2012

Ktoś pomógł mi, ja pomogę komuś

$(KGrHqRHJEEE WUp8yGCBQK4J1trgg~~48_20$T2eC16hHJGYE9nookQUwBQK4Eou13Q~~48_20

W sobote 11.08.2012 ostatni raz byl widziany jasno-rudy kotek. Zaginal przy ul.Belgradzkiej w poblizu metra Natolin. Ma ok. roku, jest wykastrowany, nie ma tatuazu, chipa ani obrozki. Prawdopodobnie jest bardzo wystraszony. Jesli ktokolwiek go widzial bardzo prosze o kontakt, bardzo za nim tesknimy.
Nagroda dla znalazcy!
tel: 602333142

ogłoszenie z Gumtree.pl

sobota, 11 sierpnia 2012

środa, 1 sierpnia 2012

KONRAD SIĘ ODNALAZŁ!!!

po trzech tygodniach. 15 minut temu pewna pani zadzwoniła i powiedziała, że widziała go, jak wchodził przez bramę na osiedle. Natychmiast wyszedłem i znalazłem go między samochodami. Jest brudny i wychudzony, ale ŻYWY!

2012-08-01 004

niedziela, 22 lipca 2012

Dobre wieści

Kot jeszcze się nie znalazł. Ale wiele wskazuje na to, że żyje i ma się dobrze. Dwie osoby widziały go mniej więcej w tej samej okolicy, jedna z nich rozpoznała go nawet na zdjęciach z internetu – i to nie dalej jak w ten piątek!

Problem jest taki, że te okolice stanowią istny koci raj – mnóstwo miejsc, gdzie kot może się schować i szukać pożywienia, natomiast człowiek ma problemy z wejściem. Chodzi konkretnie o rejon między ulicą Tynkarską i linią kolejową a nowym osiedlem Łamana 7. Jest tam mnóstwo opuszczonych działek i ogrodów, wczoraj chodziliśmy po nich przez 1,5 godziny – tyle przejść i tyle kryjówek, że kot może być dosłownie wszędzie. A wszystko wskazuje na to,  że nie siedzi w jednym miejscu, tylko aktywnie eksploruje teren.

Mamy więc nowe nadzieje i pociesza nas fakt, że widziano go (prawdopodobnie) w różnych miejscach – to znaczy, że nie zaszył się w jakiejś dziurze i nie umiera tam ze strachu, tylko kręci się po okolicy i prędzej czy później na niego wpadniemy. Oczywiście rozmawiamy też z ludźmi w okolicy i prosimy ich o pomoc, reakcje są zawsze pozytywne.

EDIT: kot był widziany po raz kolejny we wtorek, 24 lipca, w tej samej okolicy!

czwartek, 12 lipca 2012

Gdzie jesteś, rudzielcu?!

Zdarzyło się coś niefajnego. Przedwczoraj, czyli 11 lipca po północy,  Konrad wyszedł z domu i do tej pory nie powrócił. Okolica jest względnie bezpieczna, więc myślę, że nic mu się nie stało, ale bardzo się denerwuję i chciałbym, żeby już tu był z powrotem. Jakby zapadł się pod ziemię, a że jest wysterylizowany, więc pewnie nie poleciał za kotką. Jest nietutejszy i nie zna terenu. Całe osiedle już wie, że jest poszukiwany.

Przy okazji prośba do was: gdyby komuś udało się go zauważyć w okolicach stacji PKP Włochy w Warszawie, bardzo proszę o kontakt: tel. 519 859 183 lub e-mail swoj (at) g.pl.

A tak wyglądał w dniu zaginięcia:

2012-07-10 001

2012-07-10 009

2012-07-11 002

PS: jeśli wam to nie sprawi kłopotu, wrzućcie linka do tego wpisu na odpowiednie fora i strony. Ja się nie udzielam w tej społeczności, więc nie bardzo wiem co i jak, ale wiem, że jest tu parę osób bardzo aktywnych pod tym względem :)

sobota, 9 czerwca 2012

Linki

Kochani, jeśli znacie jakieś fajne strony, blogi, fora związane z kotami, które zasługują na miejsce w blogrollu i lepszy Pagerank, to wpiszcie je w komentarzach. Nie obiecuję, że dodam wszystkie, ale coś na pewno dorzucę ;)

środa, 16 maja 2012

Ciarki mi przeszły po plecach

On jest taki podobny do Konrada! Coś potwornego!

Kot Maciuś przeżył i potrzebuje wsparcia miłośników zwierząt. Jeśli ktoś chciałby podarować mu dobrej jakości karmę, witaminy, będziemy wdzięczni. Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Maćka i całe Przytulisko finansowo, podajemy nr konta:
Fundacja „Przytuliska u Wandy”, ul Spółdzielcza 27, 64-500 Szamotuły
numer konta Fundacji:
42109013910000000116846932
dopisek: dla Maćka z mrowiska

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=305272999555880&set=a.181112768638571.44582.181108475305667&type=1&ref=nf

PS: życzę sprawcom, żeby dostali taką karę, na jaką zasłużyli.

sobota, 12 maja 2012

Majowo

Po więcej zapraszamy tutaj :)

sobota, 18 lutego 2012

:)

Mili moi, którzyście tu do tej pory wytrwali, wracamy na krótko, aby wam dowieść, że Konrad żyje i ma się dobrze :) Wkrótce kolejne fotki, ale tylko przez jakiś czas.

Na stole

Na stole

Na stole

Na stole

Zaglądają