chodzi o te piski? To jest taka zabawka na baterie dla kota, kot ją uwielbia (przynajmniej z początku, ale później też lubi się nią bawić); wydaje z siebie takie mysie piski, jak się ją porusza. Jak ją dostał, latał na dwóch (tylnich) łapach po pokoju, trzymając ją w przednich łapach, rzucał nią, łapał, ścigał - w ogóle szał :) Kosztuje może z 10 złotych, do kupienia w każdym sklepie "zoologicznym".
Oho, sekretny schowek zostal odkryty! A mnie najbardziej interesują te odgłosy towarzyszace - co to? ;)
OdpowiedzUsuńchodzi o te piski? To jest taka zabawka na baterie dla kota, kot ją uwielbia (przynajmniej z początku, ale później też lubi się nią bawić); wydaje z siebie takie mysie piski, jak się ją porusza. Jak ją dostał, latał na dwóch (tylnich) łapach po pokoju, trzymając ją w przednich łapach, rzucał nią, łapał, ścigał - w ogóle szał :) Kosztuje może z 10 złotych, do kupienia w każdym sklepie "zoologicznym".
OdpowiedzUsuńmusze poszukac tej zabawki :)
OdpowiedzUsuń