niedziela, 1 listopada 2009

Pawlacz pod specjalnym nadzorem czyli ja tu pilnuję!

No właśnie, fotki fajne, ale jakoś nie mamy pomysłu, żeby je spuentować. To może szanowna publika ma jakiś koncept? Prosimy wpisywać w komentarzach.

069

071


UPDATE 4 grudnia 2009: no to wybrali my dwie propozycje, które akurat ładnie do siebie pasowały. Za wszystkie pomysły pięknie dziękujemy!

7 komentarzy:

  1. Może niezbyt oryginalnie, ale tylko ceiling cat mi się tu nasuwa jako komentarz ;)
    A w ogóle gdzie ten Konrad siedzi? Czy to stryszek do zabawy w bóstwo? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. to jest mocno już sfatygowany pawlacz, który się kawałek po kawałku rozpada a w ciągu kilku tygodni w ogóle przestanie istnieć (remont). Konrad spędza tam przeciętnie pół dnia. Kiedyś wchodził tam sam po drzwiach, ale teraz odkrył, że łatwiej jest stanąć/rozwalić się pod pawlaczem i znacząco miauczeć, a ktoś przyjdzie i cię wsadzi. Ale sam też wejść potrafi, zwłaszcza w sytuacjach zagrożenia (dzwonek do drzwi, gość w dom).
    jak pawlacz zniknie, to K. zapewne będzie siedział na półkach, które mają być w jego miejscu, ale już sam tam nie wejdzie, chyba, że nauczy się chodzić po suficie.

    OdpowiedzUsuń
  3. a) "Kot w Budach?" Nie - bo to raczej w Budzie :), więc nie pasuje.
    b) Samo pierwsze zdjęcie - Kot pokazuje ogonem: "spadaj!" ;).
    c) "Ja tu pilnuję!"

    No i to właściwie tyle... Nic twórczego nie przychodzi mi do głowy :((
    Pozdr. :).

    OdpowiedzUsuń
  4. "Ja tu pilnuję" brzmi nieźle. Jak nie będzie nic innego, to damy ten tytuł :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Gdzie Majster nie moze - Ryzego posle
    2. Tu (IM) brakuje piątej klepki
    3. Pawlacz pod specjalnym nadzorem
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo, nr 2 i 3 bardzo trafione ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli notka ma już swoją nazwę ;) Fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Zaglądają